Plamy w moim przypadku powstają zazwyczaj z lenistwa ;)
Nie chce mi się zakładać fartucha, albo jedząc kanapkę “z poślizgiem” (majonez, pomidor) nie chce mi się brać talerzyka. No i taki np. pomidorek ląduje na białych, raz tylko pranych spodniach. I nie mogę tego zwalić na pech, tylko na swój leniwy charakterek. Najgorzej jak, ktoś jeszcze [...]
Najświeższe komentarze